Ostatnie miesiące niosą niepokojące sygnały dotyczące emisji CO2 w sektorze transportu. Unia Europejska przedstawiła już pierwszy plan przepisów prawa klimatycznego, które mają doprowadzić do zredukowania obecnego poziomu dwutlenku węgla w środowisku. Dotyczy on również transportu, który jest przyczyną 1/5 światowej emisji CO2. Jakie są dokładne plany UE? Sprawdzamy.
Podniesienie pośredniego celu klimatycznego
Już w poprzednim roku, na unijnym szczycie, przywódcy państw UE zgodzili się co do podniesienia pośredniego celu klimatycznego Unii Europejskiej. Oznacza to, że do 2030 roku emisje CO2 miałyby zostać zmniejszone o 55% w stosunku do 1990 roku, w którym cel zakładano na redukcję o 40%. Ostatecznym efektem ma być neutralność klimatyczna, którą UE chce osiągnąć do 2050 roku – to część planu Europejskiego Zielonego Ładu. Od 28 czerwca 2021 roku wszystkie formalne deklaracje stały się już prawem, przyjętym przez państwa członkowskie UE.
Fit for 55
14 lipca, Komisja Europejska ogłosiła pakiet legislacyjny, którego założeniem jest dostosowanie unijnych przepisów do zwiększenia redukcji emisji. Jego nazwa to Fit for 55. Liczba 55 oznacza poziom planowanego zmniejszenia emisji.
Oznacza to, że emisja CO2 musi mieć swoją cenę, która ma zachęcać wszystkich konsumentów, producentów oraz innowatorów do wyboru czystych technologii.
Aukcje dotyczące uprawnień do emisji tony CO2 drożeją
Unia Europejska planuje wprowadzić wiele zmian, które zachęcą jak najwięcej branż do zmniejszania emisji CO2. Energetyka oraz przemysł, które odpowiadają za emisję gazów cieplarnianych jako pierwsze odczuły nowe regulacje. Jednak to nie koniec, ponieważ za sporą emisję dwutlenku węgla odpowiadają również inne sektory.
Według EU ETS, czyli europejskiego systemu handlu emisjami niektóre podmioty odpowiadają za 40% emisji gazów cieplarnianych na całym kontynencie i to właśnie one będą musiały zrekompensować środowisku te działania. W ramach zadośćuczynienia mają one kupić uprawnienia do emisji każdej tony gazu na specjalnych aukcjach na dedykowanym rynku. Cena jednej tony w ciągu ostatnich kilku miesięcy wzrosła do 50 euro! Nie da się ukryć, że system ETS jest bardzo skuteczny, co wykazały już poprzednie działania. W ciągu 16 lat doprowadził on do zmniejszenia emisji CO2 z sektorów energetycznych i energochłonnego przemysłu o ponad 40%.
Transport przyczyną największej emisji CO2?
Niestety transport stanowi przyczynę 1/5 globalnej emisji CO2. I teraz Komisja Europejska zamierza podkręcić tempo zmniejszania ilości wydawanych uprawnień do emisji. W ten sposób bezpłatne pozwolenia na emisję dla lotnictwa będą wycofywane, tak samo jak w sektorze morskim. Nie ominie to również transportu drogowego, który jest oparty na paliwach kopalnych oraz budownictwa. Jednak dla tych sektorów przewidziany został inny system ETS.
Kolejnym wyzwaniem UE będzie zaostrzenie celów redukcji emisji w ramach wspólnego wysiłku redukcyjnego (ESR Effort Sharing Regulation), który ma dotyczyć emisji w sektorach nie włączonych w system EU ETS, a więc transportu drogowego, rolnictwa, odpadów, drobnego przemysłu i budynków.
Ogromne zmiany w motoryzacji
Komisja Europejska zaproponowała, aby normy emisji CO2 dla samochodów zostały maksymalnie zaostrzone. Od 2030 roku średni poziom emisji ma być niższy o 55% w porównaniu z 2020 rokiem. Od 2035 roku auta mają być już zeroemisyjne a więc za 14 lat w Unii Europejskiej będzie obowiązywał zakaz rejestracji nowych samochodów z napędem spalinowym!
- Nie da się ukryć, że aby osiągnąć taki cel, należy poprawić infrastrukturę drogową i zapewnić więcej szybkich punktów ładowania elektryków na trasach, a także punktów wodorowych. Dostęp do zielonej energii musi być jak najłatwiejszy, tak samo, jak sam zakup pojazdów zeroemisyjnych powinien być jak najmocniej wspierany przez państwa członkowskie UE – komentuje Jakub Wesołowski, Flotis
To dopiero propozycje Komisji Europejskiej, które będą negocjowane przez państwa członkowskie oraz Parlament Europejski. Jednak musimy mieć na uwadze, że jest to krok w dobrym kierunku, zwłaszcza, że UE nie pozostawi państw bez wsparcia finansowego w tworzeniu tej nowej rzeczywistości.