W niektórych firmach funkcjonuje możliwość korzystania z samochodów firmowych w celach prywatnych. Czy to składania Polaków do wyjazdów na majówkę pojazdem z firmowej floty? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Firmowe auto to świetny benefit
Oferowanie pracownikowi firmowego samochodu stanowi wciąż atrakcyjny benefit na rynku. Zwłaszcza, jeśli może go wykorzystać do celów prywatnych. Niektóre firmy często na to przystają, regulując zasady korzystania z pojazdów flotowych, inne kategorycznie zabraniają.
Z definicji samochód służbowy powinien być wykorzystywany do wykonywania obowiązków służbowych. Jednak coraz więcej firmowych flot decyduje się na to, by wyrazić zgodę na wykorzystywanie auta służbowego w życiu prywatnym swoich pracowników. Traktuje się to jako bonus do umowy – informuje Patryk Treumann, Flotis
Trzeba być jednak świadomym, że firmowy pojazd wykorzystywany do celów prywatnych, podlega konkretnym obowiązkom. Pracownik musi o nie dbać, a także przestrzegać regulaminu i procedur, które wiążą się z odpowiednim używaniem pojazdu. Określa je pracodawca lub firma.
Polacy chętnie jeżdżą firmowym autem na wakacje?
Niektóre firmy pozwalają na wykorzystywanie służbowych samochodów w celach prywatnych w kraju, jak również za granicą. Czy Polacy korzystają z tej możliwości? Sprawdziliśmy to na podstawie danych z naszego systemu, dotyczących ubiegłorocznego weekendu majowego.
Sprawdziliśmy ubiegłoroczną majówkę pod kątem podróży służbowymi samochodami. Okazuje się, że niewielu Polaków zdecydowało się na jazdę firmowym autem na urlop. Z naszych danych wynika, że w piątek 30 kwietnia oraz w poniedziałek 3 maja ruch firmowych pojazdów był wzmożony – w piątek auta firmowe przejechały o 2% więcej kilometrów niż w zwykły weekend, a w poniedziałek 28%. Z kolei w sobotę 1 maja oraz niedzielę 2 maja ruch
firmowych pojazdów spadł. Auta przejechały o -31% kilometrów mniej w sobotę, -26% w niedzielę, w porównaniu z przeciętnym weekendem – komentuje Patryk Treumann, Flotis
Mniej aktywnych użytkowników Flotis
W czasie ubiegłorocznej majówki znacznie zmniejszyła się liczba aktywnych użytkowników Flotis. W piątek 30 kwietnia, aktywność flotowych userów znalazła się na poziomie 101%, w porównaniu do przeciętnej niedzieli. W sobotę i niedzielę spadła kolejno do poziomu 64% oraz 73%.
Aktywność użytkowników Flotis znacznie maleje w trakcie weekendu majowego. Oznacza to, że większość kierowców rezygnuje z podróży firmowym autem na wypoczynek, na rzecz innego środka transportu, którym jest najpewniej samochód prywatny. Nie ma się temu co dziwić, gdyż nie każdy pracodawca zgadza się na wykorzystywanie pojazdu w celach prywatnych poza granicami miejsca zamieszkania. Należy mieć również na uwadze, że samochód firmowy to jednak narzędzie pracy, które ma sprostać wyzwaniom służbowym, a nie dostarczać komfort i wygodę wielogodzinnej podróży z rodziną na wakacje – komentuje Patryk
Treumann, Flotis
Pracownik ma swoje obowiązki
O samochód firmowy należy odpowiednio dbać, pracownik jest zobowiązany do:
- Mycia oraz czyszczenia wnętrza auta
- Dbania o poziom płynów, który umożliwia dalszą jazdę
- Natychmiastowe zgłaszanie nieprawidłowości w działaniu pojazdu
- Parkowania na parkingach strzeżonych lub w garażu
- Bezpiecznej i ekonomicznej jazdy
- Oddawania auta na okresowe przeglądy
- Rozliczania się z przejechanych kilometrów
Nierzadko firmy również wymagają od pracownika, który chce wykorzystywać samochód firmowy w prywatnych celach, współdzielenia kosztów ubezpieczenia AC.
Wszystkie powyższe czynniki mogą wpływać na niechęć do wyjazdów na urlop firmowym samochodem. O auto należy dbać i wywiązywać się z zobowiązań, a także przestrzegać wewnętrznego regulaminu firmowego. Gdyby na trasie spotkała nas niespodziewana sytuacja w firmowym aucie i w jej wyniku uległoby awarii lub uszkodzeniom, to nie tylko proces naprawy i ubezpieczenia staje się bardziej skomplikowany, ale również sam pracownik będzie się znacznie bardziej stresował całym zdarzeniem – podpowiada Patryk Treumann, Flotis
Na wakacje zdecydowanie wygodniej jechać własnym samochodem. Zwłaszcza gdy ma się małe dzieci i istnieje ryzyko, że mogą narozrabiać w samochodzie. Ponadto jazda własnym środkiem transportu działa mniej stresująco, aniżeli firmowym pojazdem, na który trzeba szczególnie zwracać uwagę.